U górali żywieckich Zielone Świątki miały przede wszystkim cechy kultu agrarnego. W przeszłości w ten dzień gospodarze z młodzieżą szli na pastwiska, by razem z pasterzami rozpalić ognisko i usmażyć zgodnie ze zwyczajem jajecznicę i wspólnie zjeść.  Ogniska były duże, a wyznaczeni chłopcy dokładając gałęzie pilnowali żeby nie przygasały i paliły się cały czas. Wokoło ogniska tańczono i bawiono się przy muzyce trwające do późnych godzin.