Spędziłem pół roku na eksplorowaniu opuszczonych miejsc z jedną ze śląskich ekip urbexowych. Odwiedziłem miejsca po których słuch już dawno zaginął a swoje lata świetności mają daleko za sobą w myśl zasady „Zabierz zdjęcia, zostaw tylko ślady stóp”. Fotografowanie takich miejsc pozwala mi na napisanie dla nich nowej historii – tej widzianej w wizjerze aparatu. 

Chciałbyś poznać historię, którą dla nich napisałem?