A gdyby tak zapomnieć o całej tej epidemii ?
Choćby tak jak śląscy Romowie, którzy świętowali na początku września pod gliwicką palmiarnią.
Szczególnie pozytywne emocje wśród ludności nie-romskiej budzi taniec i śpiew romski.
W trakcie takich imprez jak Wieczór z Romami w parku Chopina zacierają się wszelkie granice, znikają niuanse narodowościowe.
Może powinniśmy wziąć z nich przykład i spojrzeć na świat bardziej optymistycznie ?