Temat udziału Ślązaków na frontach II Wojny Światowej wciąż jest tematem tabu. Walka w niemieckim mundurze Wermachtu, czasem dobrowolna, częściej jednak z przymusu, była mocno skrywanym rodzinnym sekretem. Takim samym sekretem były powojenne los śląskiej społeczności, która przez Armię Radziecką była traktowana równie okrutnie jak społeczność niemiecka.
Wydawałoby się że po roku 1989, w wolnej Polsce, uda się zdjąć panującą zmowę milczenia i rozliczyć z wojenną przeszłością. Niestety, nadal określenia takie jak „dziadek z Wermachtu” czy „ukryta opcja niemiecka” sprawiają, że trudno o przeszłości Ślązaków rozmawiać bez skrępowania, z dystansem oraz bez politycznych kontekstów