Pozwolę sobie jednoznacznie stwierdzić, że ulica „Śląska” w Świętochłowickiej dzielnicy Zgoda, jest najbardziej śląska ze wszystkich ulic o tej nazwie w aglomeracji! Tutaj wciąż przenika się aura dawnego uprzemysłowienia, z nie tak bardzo jeszcze przekształconą teraźniejszością.
Przy tym niespełna 850 metrowym odcinku drogi – zaczynając od południa, czyli najwyższego terenowo punktu – znajduje się szyb VII kopalni Polska z doprowadzoną linią kolei piaskowej i mostem wyładowczym tejże. Zaś pod jezdnią, mamy mały przepust, którym kolejka wąskotorowa z glinianki zaopatruje pobliską cegielnię. Dalej, wzdłuż zachodniej części ulicy rozciągają się trzykondygnacyjne domy mieszkalne, oraz szereg trzech familoków o symetrycznych elewacjach, zaś po wschodniej stronie ulicy – minąwszy także kilka domów mieszkalnych – wąska droga odbija do kolonii Janasa, czyli jednych z najstarszych familoków z ok. 1871r., zwanych potocznie „Sznelcug” z racji szeregowego układu domów i ich małych otworów okiennych wyznaczających niezakłócony rytm, niczym stojące przy peronie wagony osobowego pociągu! Można też stąd dojść na Hugoberg, czyli najwyższe wzniesienie w okolicy, na którym przed wojną znajdowało się sportowe lotnisko. Zmierzając dalej w dół ulicy, po lewej wyrasta spora pogórnicza hałda, prowadzi do niej – przecinając jezdnię – wąski tor z nieodległej kopalni, zaś wdrapując się na nią, rozciąga się na północny wschód imponujący widok kompleksu surowcowego huty Florian i kopalni Polska. Ulica po wschodniej stronie kończy się boiskiem i barakami wojskowego korpusu górniczego.
Tak tutaj było jeszcze w latach 60tych XX wieku!
Współcześnie teren po szybie VII został zrekultywowany, a w miejscu piaskowni stoi małe centrum handlowe, choć jeszcze w latach 90 i 2000 istniały tam biedaszyby! Zabudowa domów mieszkalnych w większości istnieje, ich stan jest różny, w pobliskich familokach widać jednak dbałość mieszkańców o najbliższe otoczenie. „Sznelcug” wyburzono tak dawno, że młodsze pokolenie nic na ten temat nie wie, ja zaś wiem, że miało w tym miejscu powstać nowe developerskie osiedle, ale na razie miejsce pozostaje zadrzewione. Na terenie po hałdzie powstała tanksztela i dyskont spożywczy. Na miejscu boiska już od lat 70tych stoi osiedle bloków mieszkalnych. Jest tu więc życie, na pewno łatwiejsze niż za czasów dymiącej huty i koksowni, naprawdę jest tu życie, o czym zaświadcza postać rozświetlonego Jezusa, spoglądającego z pobliskiego billboardu!
A całą tą epokę minioną i współczesność od dekad spaja na całej długości ul. Śląskiej linia banki nr 9, z wciąż zachowanymi starymi słupami trakcyjnymi – łącząc Chorzów, Świętochłowice, Rudę Śląską i Bytom.
Przesłane zdjęcia stanowią fragment projektu długoterminowego.