Jedna ze Śląskich hołd, jak wiele innych, trochę czuć zapach siarki, gdzieniegdzie coś się dymi. Ale ta jest dla mnie ikoniczna. Przed tą sesją byłem tam ostatnio w 2012 roku i była to wielka hołda, jak każda na Śląsku. Tym razem kiedy dojechaliśmy na miejsce po 11 latach moim oczom ukazały się resztki pohutniczej kiedyś okazałej symbolicznej „góry”. Chwila zastanowienia, robić sesję czy zmienić miejsce na zdjęcia. zostajemy, ta hołda niedługo zniknie z krajobrazu Śląska, jak wiele innych.