Węgiel staje się kontrowersyjnym tematem polityczno ekonomicznym, ale nie dla tych, którzy z biedy zmuszeni są do kreatywnej samodzielności. Każdego ranka w wielu miejscach Śląska zbierane są porzucone przypadkiem skarby. Nikomu niepotrzebny węgiel odnajdywany przez poszukiwaczy i transportowany na rowerach jest sprzedawany lub służy do ogrzewania własnych mieszkań. Widok jak z XIX wieku cofa nas w czasie, gdy życie było wolniejsze, ale bardziej skupione na rzeczywistych wartościach, a nie wyimaginowanym, nieistniejącym, cyfrowym świecie.