Na Śląsk przyjeżdżam odpoczywać, tutaj ładuje swoje akumulatory od dłuższego czasu. Wracając do domu, do pracy, opowiadam często o miejscach gdzie byłem i co widziałem. Niekoniecznie pokazuje zdjęcia, dlatego pomyślałem jak może wyobrażać sobie te miejsca mój odbiorca, który przynajmniej przez grzeczność mnie słucha a nie widzi obrazu. W mojej opowieści często jest to przestrzeń, kształt architektury bez koloru i detalu, którą tak może sobie wyobrażać, natomiast zamknięte kadry celują w zdarzenia gdzie są mieszkańcy.