Miasto, które fascynuje. Mieszkałam kiedyś w Katowicach na Osiedlu Gwiazdy. Wysokie piętro, wiatr jak w Himalajach – niemal nie dało się wyjść na balkon. Była jesień, zaraz zima. Zamrożone zachody, światła miasta. Postanowiłam wrócić latem. Poobserwować miasto nocą. Katowice nadal przyciągają, są coraz ładniejsze, bardziej przyjazne. Będę wracać.