Podczas Covidowych obostrzeń miałem okazję pospacerować trochę po okolicy i zauważyć rzeczy powszechne, na co dzień dla mnie niewidoczne. Na Śląsku wciąż nie rezygnuje się z wydobycia węgla. Jednym z efektów górnictwa są rosnące hałdy wtapiające się w naturalny krajobraz, a czasem naturalny krajobraz wtapiający się w hałdy. Górnictwo jest mocno zakorzenione w ten region i nie łatwo ludziom będzie z tego rezygnować bez alternatyw.Warto się zastanawiać jak węgiel wpływa na nas i nasz region oraz jak się przygotować zawczasu do powolnego zamykania kopalni. Symbioza górnictwa i społeczeństwa, kultury, natury i przyrody jaka nastąpiła przez ostatnie dziesięciolecia nie jest prostą sprawą.