Dawno temu hajerzy stracili pracę. Ich kopalnie zamknięto, zakłady pracy zburzono. Chodzili, szukali, pytali. Po latach rozpaczy spostrzegli, że w miejscach gdzie kiedyś tętnił przemysł powstały galerie sztuki, muzea, teatry. I tak zostali przewodnikami, marszandami, animatorami kultury. Znów poczuli się potrzebni, a ich praca nabrała znaczenia nawet w maseczkach na twarzach.