Jesteśmy świadkami historii. Ona dzieje się tu i teraz. Coś przestawiło nam myślenie. Działamy tak samo, a jednak inaczej. Staramy się żyć najlepiej, jak się da. Pomimo zaleceń, zakazów, nakazów czy innych obostrzeń. Życie toczy się swoim rytmem. Staramy się przetrwać. Aby móc się obudzić na nowo. Kiedyś. Gdzieś.