Codziennie je mijam.

Każdego dnia patrzę na nie z okna.

Widzę jak zmieniają kolory w zależności od pory dnia, światła…

 

Niby takie same, a jednak…

Pozornie ta sama cegła, a co dom to inna barwa…

Spójrzcie na kolory załęskich familoków.