Siódmego dla września, w Katowicach, przekonaliśmy się że śląska różnorodność, wielokulturowość, tolerancja, nie jest jedynie literacką legendą

Marsz Równości, który w innych polskich miastach miał bardzo burzliwy przebieg, w Katowicach okazał się spokojnym i radosnym przemarszem. Oczywiście, była grupa osób która okazywała swoje niezadowolenie, ale nawet kontrmanifestacja była przeprowadzana w spokojnym tonie.