Seria autoportretów która w tym kontekście nabiera wyrazu autobiograficznego reportażu. Jeden z moich pierwszych projektów fotograficznych i pierwszy nagrodzony, wykonany w 2010 roku, niedługo po opuszczeniu rodzinnego Bytomia i Polski. Bo Śląska Moc jest w każdym z nas, urodzonych na tej ziemi.
. . .
Postać sfotografowana w tym cyklu otoczona jest pustą, ciemną przestrzenią. Swoimi ruchami wnosi światło, które definiuje obecność i odrywa sylwetkę od otaczającej sceny. Ciało zamienia się w płynną materię, pozostaje nieokreślone jak cień, w nieustannej ewolucji. Światło jednakże pozostawia trwały ślad. Postać jest obecna, widoczna tylko dzięki jej gestom.