PO POLSKU

Śląsk większości kojarzy się z górnictwem i gęstą zabudową. Wbrew pozorom oprócz „czarnego złota” posiada niezwykłe bogactwa przyrodnicze.

Jednym z takich miejsc jest dolina rzeki Rudy położona w sąsiedztwie Rybnika, która swój najciekawszy odcinek zaczyna bezpośrednio po wypłynięciu z Zalewu Rybnickiego. Zanim wpadnie do Odry, mocno meandruje będąc jednocześnie jedynym na południu Polski leśnym i hydrogenicznym korytarzem ekologicznym.

Liczne są tutaj starorzecza oraz tereny bagienne niedostępne dla człowieka. Rzeka jest miejscem występowania wielu rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Wiosną jest gwarno nie tylko za sprawą ptaków ale i niezliczonej ilości płazów. W wysokich skarpach swoje gniazda budują jaskółki brzegówki oraz kolorowe zimorodki. Na całym odcinku rzeki mieszka kilka rodzin bobrowych, których ślady żerowania widoczne są na pobliskich drzewach. Rzeka przez wiele zwierząt wykorzystywana jest również jako wodopój.

Obecnie w Polsce już bardzo rzadko można spotkać tak pięknie meandrujące rzeki, które odzwierciedlają naturalne, złożone zjawiska hydrodynamiki przepływów.

 

PO ŚLONSKU

Wszyscy myślom, że Ślonsk to yno wongiel i czorny luft, a jedyne rośliny to te łodbite w kamjyniach, co idzie znolyź na hołdzie. Prowda je jednak inno, bo wielko czyńść Ślonska je zielono.

Do przikładu idzie podać dolina rzeki Rudy, leżonco wedle Rybnika kiero je najgryfniejszo zaroz jak wypłynie z Zalywu Rybnickigo. Zanim wleci do Odry, fest se zwyrto we wszystki strony. Je to tako siyń przyrodniczo. Ryszawo je yno z nazwy, kiero pochodzi od wydobywanej kiedyś rudy żelaza.

Je tu kupa starorzeczy i barzołow kaj żodyn chop nie wlezie. Przi rzece spotkać mogecie rostomańte rośliny i zwierzynta. Wiosnom je butel nie yno skuli ptokow ale i żabow. W wielkich skarpach jak grubiorz na szychcie, fedrujom jaskółki brzegówki i szwarne zimorodki. Yno, że łone robiom to pazurami, żeby na końcu takigo chodnika złożyć jajca. Na cołkim odcinku rzeki je kilka familiow bobrowych. Co chwila na stromach widać ślady po ich zymbach. Zwierzynta przichodzom tam też żeby se wytoplać abo napić.

Teraz to już ni ma w Polsce takich rzek jak ta. Wszystki wyprostowali, a łona se dalij zwyrto i pokazuje jak tak rychtyk rzeka powinna wyglondać.